O co chodzi?

Na ulicach w Polsce coraz częściej można spotkać szokujące plakaty, które – pod pozorem walki z aborcją – epatują zakrwawionymi szczątkami. Bulwersującym obrazom towarzyszą nieprawdziwe, zmanipulowane i nieaktualne informacje.

Nie ma naszej zgody na umieszczanie takich treści w przestrzeni publicznej! Nie powinno ich być zwłaszcza w okolicach szpitali, czyli placówek, gdzie pomocy szukają kobiety w ciąży zagrożonej, te które doświadczyły poronienia czy te, które mają prawo do legalnej i bezpiecznej aborcji. Rozstawianie makabrycznych plakatów nie jest żadną kampanią informacyjną – to próba brutalnego wpłynięcia na nasze decyzje i sterroryzowania nas.

Nie musimy bezczynnie godzić się na przymusowe oglądanie okaleczonych płodów! Razem możemy doprowadzić do zlikwidowania sadystycznych galerii.

Niniejsza strona powstała, żeby ułatwić interweniowanie w sprawie pikiet “anti-choice”. Znajdziesz tu przede wszystkim prostą instrukcję, co robić, gdy widzisz makabryczne bannery. Poza wzorem pisma ze zgłoszeniem, dowiesz się jak i gdzie je złożyć.
Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego informacje na plakatach są niezgodne z aktualną wiedzą medyczną, przygotowaliśmy dla Ciebie podstronę Fakty i mity.
W osobnej części opisujemy do czego prowadzi nadużywanie w Polsce “klauzuli sumienia”. Informujemy tam, w jaki sposób sprzeciwiać się gdy apteka nie będzie chciała zrealizować Twojej recepty na antykoncepcję, oraz co zrobić, gdy masz wrażenie, że powoływanie się na źle pojętą moralność ogranicza w Twojej okolicy dostęp do legalnej aborcji.

Na koniec, w osobnej części, opisujemy dotychczasowe skuteczne działania, by pokazać Ci, że wspólnie możemy wygrać z zastraszaniem.

Prawo jest po naszej stronie i pora je wykorzystać.

Widzisz makabryczny banner?
Przeczytaj, co możesz zrobić!